Zespół Nocnego Jedzenia

Rozmowa z Magdą Strojniak – dietetykiem artClinique.

Zespół nocnego jedzenia – oto nowe pojęcie, które pojawiło się w dziedzinie stojącej pomiędzy dietetyką, a psychologią. Co o nim wiemy?

Gdy przez okres 6 miesięcy przynajmniej 2 razy w tygodniu objadasz się w nocy tzn. po kolacji przyjmujesz około 25% dziennej porcji pokarmowej – oznacza, że cierpisz na „zespół nocnego jedzenia”.

1-lodowka

Co sprawia, że zapadamy na zespół nocnego jedzenia?

Za naszymi zachowaniami związanymi z odżywianiem kryje się teoretycznie głód, jednak u współczesnego człowieka, czasem głód jest… najrzadszą przyczyną jedzenia. Zanim zgłodniejemy pomiędzy jednym, a drugim posiłkiem spotykamy na swojej drodze kawę z mlekiem, batoniki, ciasteczka, jabłka, orzechy – czyli wieczne przekąski.
Sięgamy po jedzenie w przypadku radości i w przypadku smutku. Od dziecka Babcie i Mamy, Ciocie nagradzają nas słodyczami.
W szkole niepowodzenie – to może ciasteczko i zajadamy mały smutek, a potem duży smutek też. I tak powstają nawyki. Najsilniejsze nawyki kształtuje się w dzieciństwie. Dlatego uważajmy, co i kiedy jemy gdy patrzą na nas najmłodsi.

Czy zespół nocnego jedzenia wynika z nawykowego podjadania, czy ze źle zbilansowanej diety w ciągu dnia, czy z niedoborów pokarmowych, czy z potrzeby zregenerowania się po stresującym dniu?

Etiologia tego zjawiska nie jest zdefiniowana. Nie wiadomo czy jego przyczyną jest depresja lub obniżony nastrój. Towarzyszą mu niejednokrotnie zespół niespokojnych nóg, częściej zdarza się u osób otyłych.
Zwykle te osoby mają problemy z zasypianiem, stad sięgają po pokarmy i napoje wysokokaloryczne w nocy, zwykle nie jedzą śniadań.
W skrajnych przypadkach robią to przez sen. Rano nie pamiętają, że w nocy robiły jajecznicę – zastają tylko rano bałagan w kuchni.

Czy zespół nocnego jedzenia wynika z nawykowego podjadania, czy ze źle zbilansowanej diety w ciągu dnia, a może z niedoborów pokarmowych, lub z potrzeby zregenerowania się po stresującym dniu?

Obserwuję często, że jeśli ktoś je zbyt mało w ciągu dnia, spożywa zbyt mało węglowodanów, nie je śniadań – to wieczorem, po uspokojeniu, organizm upomina się o szybkie kalorie, bo dostał ich zbyt mało w ciągu dnia. Wtedy najchętniej sięgamy po słodycze.
Zwykle gdy wprowadzi się śniadania i zbilansuje ilość węglowodanów w diecie takie napady ustępują lub stają się dużo słabsze. Czasem gdy brakuje nam magnezu, również chętnie sięgamy po słodycze i czekoladę bo tam jest magnez. Ale tak naprawdę magnezu najwięcej jest w chlorofilu, w zielonych częściach roślin.

A owoce? Czy one także nie są dopuszczalne?

Zdecydowanie nie – wydaje nam się, że owoc jest lekki, i sok owocowy przed snem to tyle co nic. Niestety ale zawiera bardzo wiele cukrów, które są zdecydowanie niewskazane wieczorem i w nocy.
Na zespół nocnego jedzenia najpierw proponuję najprostsze rozwiązania – poprawę jakości diety. Gdy to nie zadziała, warto poważnie zastanowić, co można zmienić w życiu.

Data dodania: 5.07.2016